powoli szykujemy sie do powrotu do Nysy wiec jeszcze tylko wypad do Lancuta.Zamek piekny ale niestety zwiedzanie jest trudne.Trafila nam sie przewodniczka o cichym glosie wiec niewiele uslyszelismy.Wycieczek bylo tyle ze wchodzilismy na siebie,szlo sie szybko wiec nie bylo czasu na przyjrzenie sie poszczegolnym eksponatom wiec wiele rzeczy ogladalismy dopiero na spokojnie w ksiazce o tym zamku.Zdjec nie wolno robic we wnetrzach wiec mamy tylko na zewnatrz.Troche rozczarowani obsluga obiecujemy sobie wrocic tu jeszcze raz poza sezonem i moze uda nam sie trafic na dobrego przewodnika ktory nie bedzie nas poganial.Zamek wspanialy i jest co ogladac